Siemanko ;)
Chcieliście śnieg to go macie ;)
Ja oczywiście chciałam, ale tylko na moment, tylko po to by porzucać się śnieżkami i wyjść z dzieciakami aby pozjeżdżać na sankach. Tak, tak wiem jestem już taka stara. Ale trochę szaleństwa potrzeba ;)
Szczególnie teraz kiedy Życie szybko nam przez palce ucieka i jesteśmy zaganiani za pieniądzmi.
No oczywiście gdy jest okazja to ja muszę być chora. To już norma.
Ale koniec tego chorowanie, choćbym płuca miała wypluć to i tak wyjdę!
Co przez ten tydzień robiłam, wszystko i nic. Po zrobieniu i zjedzeniu obiadu szłam spać godzinka i gotowa do dalszych działań.
Przeczytałam jakieś tam książki, obejrzałam mnóstwo filmów mniej lub bardziej ciekawych.
Ale co najbardziej zauważyła?
W jeansy się nie mieszczę, które były mi luźne. Teraz ledwo do nich wejdę, a o zapięciu guzików nie ma mowy. Tyłek mi od tego siedzenia się powiększył albo co?
Bo raczej wątpię, żeby spodnie od leżenia w szafie się stąpiły :D
To by było na tyle.
Bay ;*
Ale boski szablon !
OdpowiedzUsuńBlog wygląda teraz ślicznie :)
Zdrówka życzę :D
Jak zwykle fenomenalny post! Jesteś mistrzynią! :*
OdpowiedzUsuńWidać, że kochasz to co robisz! Dzięki za podzielenie się tym ze mną :-*
Nie zgrubiałaś tylko spodnie się w praniu skurczyły! ;-)
Szablon faktycznie rewelacyjny! :-*
U mnie 20 pomysłów na DIY fryzury – może i Ty znajdziesz coś dla siebie? :-)
Pozdrawiam,
Katherine Unique